Sobota, 4 lutego. Południe. Mimo mrozu i chłody wewnątrz kościoła wierni z różnych zakątków Polski modlą się za duszę śp. księdza Lesława Głuchowskiego. Początek Eucharystii kończy trzydniowe czuwanie różańcowe. Mszy pogrzebowej przewodniczy JE bp Krzysztof Zadarko – reprezentował on ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej ks. bpa Edwarda Dajczaka. Przy biskupie – salezjańscy diakoni, a prezbiterium i pierwsze kilka ławek wypełniają kapłani: współbracia salezjanie, jak i księża diecezjalni. Homilię wygłasza ks. Waldemar Łachut – od zeszłego roku jest proboszczem i dyrektorem w rumskiej parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Po Eucharystii przyszedł czas na przemówienia. Swoje podziękowanie i wspomnienie skierował inspektor prowincji pilskiej ks. Marek Chmielewski. Mówił o jednej pękniętej gałęzi w drzewie Rodziny Salezjańskiej. Nie mogło również zabraknąć słowa proboszcza parafii Jana Bosko, ks. Jerzego Worka. Było to słowo przerwane chwilą wzruszenia…
Ostatnim aktem podziękowania było odprowadzenie ciała śp. ks. Lesława na cmentarz komunalny. Został pochowany przy współbraciach – w grobowcu salezjańskim.
Niech modlitwa dziękczynienia za dar życia ks. Głuchowskiego nieustanie wybrzmiewa! A okazją do tego będą msze święte gregoriańskie, odprawiane w parafii św. Jana Bosko w Pile o godzinie 18 od 1 lutego do 1 marca oraz od 1 kwietnia do 1 maja i od 1 do 30 czerwca 2012.