Wieści ze świetlicy "Nasz Dom" z Dębna
Nocowanie na Ognisku Wychowawczym "Nasz Dom" Świetliczaki w sposób szczególny obchodziły zakończenie roku szkolnego, a tym samym ostatni dzień Świetlicy przed wakacjami. Za regularną obecności i udział w życiu Świetlicy dzieci mogły spędzić noc na Ognisku Wychowawczym "Nasz Dom" z 23 na 24 czerwca.
Dzieci zebrały się na miejscu o godzinie 16:00. Po krótkim wprowadzeniu w program "Nocowania" wybraliśmy się w teren, aby podczas gier zespołowych trochę porywalizować, a także ustalić kto będzie zmywał naczynia po kolacji. Pierwsze rozgrywki odbyły się podczas zabawy w "Dwa ognie". Dzieci wzięły sobie za punkt honoru dobrą zabawę, a także koleżeńską rywalizację. Współpraca przebiegała bez zastrzeżeń. I nawet drużyna przegrana schodziła z boiska z uśmiechem na twarzy. Kolejne zajęcia odbyły się w okolicznym lasku, gdzie z wykorzystaniem znalezionych przedmiotów i gałęzi zorganizowaliśmy zajęcia rozwijające zaufanie i współpracę. Dzieci dobrały się w pary. Jedna z osób miała zawiązane oczy, natomiast druga miała za zadnie przeprowadzić swojego kompana przez tor przeszkód utworzony z dzieci i znalezionych darów natury. Szybko ujawniły się osoby z niskim poczuciem bezpieczeństwa, które stąpały niepewnie po szlaku oraz te, które odważnie kroczyły nawet, gdy trzeba było się nieźle nagimnastykować. Pomimo tak różnych postaw, każdy bawił się dobrze, a przede wszystkim bezpiecznie. Około godziny 20:00 wróciliśmy na kolacje do Oratorium, którą dzieci przygotowały wspólnie z wychowawcą. Jeszcze przed ciszą nocną około godziny 21:00 wszyscy radośnie grali w piłkę nożną na podwórku przed Placówką, aby o 21:30 wrócić do sali i grać w gry stolikowe oraz wspólnie się bawić przed snem. Pomimo, że cisza nocna była ustalona na godzinę 23:00, ostatnie szepty ucichły dopiero po północy. Dzieci miały pobudkę o 8:30, aby około po krótkiej toalecie zjeść śniadanie i jeszcze do godziny 10:00 wspólnie pobawić się na placu zabaw przy Ognisku Wychowawczym. Wszyscy wrócili do swoich domów szczęśliwi i pełni wrażeń. To był dobry początek wakacji dla dzieci ze Świetlicy Socjoterapeutycznej "Nasz Dom".
