Młodzieży nie trzeba tylko kochać, ale trzeba jej także pokazać, że jest kochana, czyli obchody Dnia Księdza Bosko w WSDTS w Krakowie
Wewnętrzna Uroczystość Księdza Bosko, obchodzona w tym roku na „Łosiówce” w dniu 28 stycznia, pozwoliła młodym salezjanom okazać licznej młodzieży przybyłej z wielu placówek salezjańskich i nie tylko, że są oni misją życia każdego salezjanina. Tegoroczne świętowanie przebiegało pod hasłem „Wehikuł czasu”.
Już od wczesnych godzinnych rannych mury domu formacyjnego zapełniły się młodzieżą przybyłą z Oświęcimia, Krakowa–Nowej Huty, Krakowa-Dębnik, Pychowic, Saltromu, a także chłopakami z inspektorii wrocławskiej, uczestniczącymi w jubileuszowym 50. Formacyjnym Spotkaniu Młodych.
Wspólne Świętowanie rozpoczęło się od prezentacji każdej z przybyłych grup. Młodzież w swoich pomysłach była jak zawsze pozytywnie zaskakująca. Zaserwowali publiczności prezentacje ciekawych filmików, pokaz tańca towarzyskiego oraz break dance, a także scenki teatralne czy śpiew piosenek.
W centralnym punkcie dnia, czyli w samo południe, wszyscy uczestnicy spotkania wzięli udział w Eucharystii, spotkaniu z żywym CHRYSTUSEM. Celebracji przewodniczył ks. Dariusz Bartocha SDB – Inspektor, który także skierował do wszystkich słowa kazania.
Po Mszy świętej została wręczona nagroda inspektorii krakowskiej salezjanów, tzw. „MIR”. Otrzymali ją ks. Henryk Badura - wieloletni spowiednik w domu formacyjnym na „Łosiówce”, a także o. prof. dr hab. Tadeusz Dionizy Łukaszuk – paulin, emerytowany profesor dogmatyki seminarium salezjańskiego.
Kolejnym, również bardzo ważnym punktem wspólnego świętowania był obiad – tradycyjny salezjański bigos.
Po obiedzie uczestnicy Święta Księdza Bosko udali się do sali teatralnej, aby wysłuchać wielu wspaniałych koncertów i przedstawień, m. in. zaprezentował się zespół „Cantito” , w którym śpiewają niedowidzący i niewidzący studenci, seminaryjny zespół „Łoś-band” i wiele innych.
Ostatnim momentem uczczenia Ojca i Nauczyciela młodzieży była wspólna modlitwa i słówko Ks. Wojciecha Krawczyka – rektora WSDTS.
Podczas aktywacji wehikułu czasu wystąpił małe trudności. Maszyna cofnęła się w zbyt odległe czasu, dlatego zamiast Księdza Bosko, z wehikułu wyszedł German i Rzymianin, którzy przez cały dzień staczali ze sobą walkę o … bilet na uroczystość Księdza Bosko.
Czy przybędą także za rok?
Dawid Waliczek SDB