Wyjazd do grodu Kopernika
„Toruń z przepięknymi budowlami i duchami z cegły palonej lśniącymi. Tak znamienity, że nic mu chyba pięknością, położeniem i blaskiem świetlnym dorównać nie zdoła.”
„Historie Polonicae Liber I”
Jan Długosz 1450r.
Miasto osławione słowami średniowiecznego kronikarza odwiedziły dzieci ze świetlicy socjoterapeutycznej. 22 lipca 2014 r., pod opieką wychowawcy „świetliczaki” wyruszyły na pięciodniową wycieczkę do Torunia. I choć Toruń od średniowiecza zyskał na nowoczesności
i modernistycznej zabudowie, wciąż stanowi wspaniałą atrakcję na mapach Polski.
Wspaniałą wędrówkę po mieście dzieci rozpoczęły od zwiedzania malowniczych krajobrazów nadwiślanego grodu. Zwiedzaliśmy ciasne uliczki starówki, przechadzaliśmy się śladem Mikołaja Kopernika i z równym zapałem poznawaliśmy tajniki astronomii w Planetarium gdzie zabrał nas
w „Cudowną podróż”. Następnie udaliśmy się do muzeum Kamienica Pod Gwiazdą gdzie
w stylowych i oryginalnie wyposażonych pomieszczeniach umiejscowiono bogatą ekspozycję
pt. "Świat Orientu".
Wszystko, co znajduje się w Piernikowie ( jak zwykli mawiać rodowici mieszkańcy miasta) spowija magia gotyku i odkryć naukowych. Przykładem jest nawiązująca do ruchu kulistego planet fontanna Cosmopolis, w której „świetliczaki” zaczerpnęły chłodnej bryzy w upalne dni. Nie obyłoby się oczywiście bez nauki wypiekania piernika w Żywym Muzeum Piernika gdzie Mistrz i Wiedźma zapoznawali uczestników ze smakiem i zapachem przypraw. Dzięki temu odkryliśmy przepis na toruńskie Katarzynki, który był do tej pory pilnie strzeżonym sekretem.
Dużym zainteresowaniem cieszył się również Młyn Wiedzy Centrum Nowoczesności gdzie dzieci dostrzegły namiastkę osiągnięć nauki, techniki i kultury. Zwiedziły interaktywne wystawy łączące naukę z dobrą zabawą, jak również miały okazję uczestniczyć w warsztatach pt. „Magia kolorów”.
Natomiast tajemnice codzienności czyli Kulturę ludową i jej pogranicza od Kujaw do Bałtyku dzieci podziwiały w Muzeum Etnograficznym czyli codzienne życie mieszkańców kilku regionów etnograficznych m. in.: Kujaw, Pałuk, Kaszub, Ziemi chełmińskiej.
Wędrując po mieście niedaleko średniowiecznych murów obronnych, dotarliśmy
do najciekawszego jej fragmentu - Krzywej Wieży. Jedna z legend głosi, że wybudował ją rycerz zakonny, który miał jedną nogę dłuższą a drugą krótszą.
Toruń – niegdyś miasto krzyżackie na każdym kroku upamiętnia odległe czasy, gdy to nad jego murami górował okazały zamek Zakonu Krzyżackiego. Choć obecnie to ruiny, wciąż czuć w nim ducha przeszłości i niegdyś tętniące tam życie, a zarazem czająca się w murach lochu śmierć. Ale „świetliczaki” nie łatwo przestraszyć, nie dla nich straszne mroki nocy, czy nawiedzony Zamek Dybowski. Stąd zrozumiała stała się nocna wyprawa w głąb lasu, aby ujrzeć przepiękną panoramę starówki.
I tu kończy się nasza wyprawa. Po niezapomnianych przeżyciach i wspaniałych widokach nadszedł jednak czas na powrót do domu, a nam szkoda było wracać, bo wycieczki są przecież takie przyjemne.
„Świetliczaki” składają serdeczne podziękowania Toruńskim Salezjanom za okazanie serca, uśmiechu i życzliwości.
Z niecierpliwością czekamy na następną wycieczkę.