Półkolonie u Matki Bożej Różańcowej w Szczecinie
W województwie zachodniopomorskim wciąż trwają ferie zimowe, natomiast w Oratorium św. Jana Bosco, przy parafii Matki Bożej Różańcowej w Szczecinie, zakończyliśmy turnus półkolonii zimowych.
W pierwszym, organizacyjnym, dniu świetnie bawiliśmy w trakcie gier i zabaw integracyjnych. Podczas Eucharystii prosiliśmy dobrego Boga o opiekę oraz błogosławieństwo na czas ferii, aby wszyscy radośnie odpoczywali a także wrócili bezpiecznie do swoich domów.
Wtorek był dniem, w którym oddaliśmy się, całkowicie, wodnemu szaleństwu-jako że odwiedziliśmy Centrum Wodne "Laguna" w Gryfinie. Harcom i zabawom nie było końca, dzięki wykorzystywaniu dostępnych urządzeń, atrakcji: obu zjeżdżalni, jacuzzi, solance. Jednakże największą popularnością cieszył się basen z prawdziwymi falami.
Kolejny dzień upłynął pod znakiem prac manualnych. Pod czujnym okiem p. Kasi z "Robótkowa" powstały przepiękne obrazki zimowe. Dodatkowo do domu można było zabrać własnoręcznie wykonaną grę. Natomiast nadmiar energii znalazł ujście w hulankach, swawolach na przyrządach, jakie zaoferowała nam jedna ze szczecińskich bawialni.
Na 16.02 (czwartek) mieliśmy zaplanowaną wizytę w Papugarni Rio. Dla wielu było to pierwsze, niezwykle bliskie spotkanie z papugami. Mogliśmy karmić je, specjalnie przygotowanym pokarmem. Ptaki, zaś, wdzięcznie pozowały do zdjęć.
Zwieńczeniem półkolonii była wizyta w kinie "Helios". Obejrzeliśmy przepiękną, wzruszającą historię "Baleriny". To pełnometrażowy film animowany opowiadający o potędze marzeń, które spełniają się na tanecznym parkiecie.
Z głębi serca dziękujemy ks. Rafałowi Krysiakowi za to, że pięknie: z uśmiechem i cierpliwością, poprowadził nas przez ten wspaniały, emocjonujący, wypełniony atrakcjami tydzień. Duże brawa oraz podziękowania także za brawurowe sprostanie niełatwej, podwójnej roli: kierownika i opiekuna duchowego.
"Tak niedawno, żeśmy się poznali, a tu już rozstania nadszedł czas......". Wspólny tydzień minął, zdecydowanie, za szybko. Z niecierpliwością czekamy na kolejne półkolonie, wszakże za kilka miesięcy nadejdą upragnione wakacje!
Marta Słodzińska.