Kurs Animatora Salezjańskiego PLN (2)
Czas mija nieubłaganie i nawet nie zdążyliśmy się obejrzeć jak upłynął kolejny miesiąc. Dlatego przyszedł czas na spotkanie II edycji Animatora Salezjańskiego. Już w piątek 15.11.2013 dołączyły do nas Animatorki salezjańskiego Oratorium z Łodzi, zaś z samego sobotniego ranka dojechali pozostali uczestnicy z Debrzna i Człuchowa. Zawitała również grupa młodych animatorów z naszego fordońskiego Oratorium.
Sobotnie spotkanie (16.11.2013r.) rozpoczęliśmy wspólną modlitwą, a następnie przeszliśmy do realizowania zajęć warsztatowych, które przeprowadził ks. Artur. Najpierw podzieliliśmy się tym, co zdążyło się wydarzyć przez ostatni miesiąc w naszych Oratoriach i podsumowaliśmy nasze postanowienia, które próbowaliśmy realizować w tym czasie. Po krótkiej przerwie kawowej każda z grup przedstawiła prezentację multimedialną ukazującą codzienną pracę w naszych Oratoriach. Potem Ksiądz Artur przeprowadził ciekawe zajęcia nt. filarów jakie tworzą nasze Oratoria- tj. DOM, PODWÓRKO, SZKOŁA I KOŚCIÓŁ. Po tym wykładzie udaliśmy się na pyszny obiad, przygotowany przez p. Bożenę i Darka. Aby nie poddać się poobiedniemu zmęczeniu poszliśmy na długi spacer, fordońskimi ścieżkami, które doprowadziły nas na Dolinę Śmierci. Po powrocie kontynuowaliśmy nasze warsztaty. Tym razem każda grupa Oratoryjna musiała wypisać konkretne działania jakie podejmują w swoich Oratoriach, które są charakterystyczne dla DOMU, SZKOŁY I KOŚCIOŁA. Po tych krótkich wystąpieniach, przeszliśmy do kaplicy na Mszę Św., po której mieliśmy możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu. Umocnieni duchowo, zjedliśmy wspólnotową kolację, po której przystąpiliśmy do integracyjnej zabawy. Od razu po niej, tradycyjnie podsumowaliśmy dzień i zakończyliśmy modlitwą brewiarzową.
Niedziela (17.11.2013r.) to kolejny dzień naszych warsztatów, który zaczęliśmy już 8:00 wspólna modlitwą. Po modlitwie czas na wspólne śniadanie i chwilę wspomnień z wczorajszego dnia przy projekcji zdjęć. Po tak miło rozpoczętym dniu, przeszliśmy do zajęć warsztatowych. Rozpoczęliśmy niełatwym zadaniem, gdyż każda z grup musiała wypisać mocne i słabe strony swojego Oratorium. Na szczęście na każdym z plakatów dominowały plusy naszych działań, choć nie obyło się też bez opisu trudnych sytuacji. Ale właśnie między innymi celem naszego kursu jest dzielenie się własnym doświadczeniem, zarówno sukcesami jak i porażkami, nad którymi można pracować, by następnym razem ich nie powielać. Dlatego po wspólnej analizie tego co wypisaliśmy, skupiliśmy się na obmyślaniu „planu naprawczego” dla naszych Oratoriów. Z kolei wymienione mocne strony, zmobilizowały niektórych z nas do wprowadzenie poszczególnych pomysłów do naszych Oratoriów. Oczywiście w między czasie uczestniczyliśmy w niedzielnej Mszy św., po której udaliśmy się na obiad. Nasz drugi zjazd szkoleniowy zakończyliśmy podsumowaniem całej przekazanej wiedzy. Pełni radości i satysfakcji z własnej pracy nad sobą uczestnicy naszego szkolenia rozjechali się do swoich miast, by tam móc wdrożyć choć odrobinę przekazanej wiedzy i umiejętności w życie swoich Oratoriów. Pełni optymizmu, ale też świadomi ogromu pracy, która nas czeka z utęsknieniem wyczekujemy na kolejny zjazd, który odbędzie się już za tydzień.
Paula Peplińska,
Oratorium „Dominiczek” - Bydgoszcz