Grób Pański w Rumi
Przez całą Wielką Sobotę we wszystkich mediach w Polsce można było oglądać Grób Pański z naszej parafii p.w. NMP Wspomożenia Wiernych w Rumi. Chcielibyśmy także opublikować zdjęcia, ale przede wszystkich komentarz i kazanie rezurekcyjne, aby jeszcze bardziej odczytać przesłanie tej aranżacji.
___________________________________________________
KOMENTARZ DO GROBU PAŃSKIEGO
Grób Pański w Narodzie Polskim od wieków miał wymowę zarówno religijną, jak i narodową. Mówił o ważnych wydarzeniach z życia naszej Ojczyzny. Kiedy w ubiegłym roku toczyła się dyskusja na temat krzyży w szkołach, sam widziałem Groby Pańskie zaaranżowane na sale lekcyjne, gdzie pośrodku, na szkolnej ławce, stała monstrancja. W ten sposób próbowano pokazać, że w szkołach i urzędach powinno być miejsce dla Boga.
Według naszej oceny w roku 2010 najtragiczniejszym, a przez to najważniejszym wydarzeniem w wymiarze naszej Ojczyzny, była katastrofa lotnicza pod Smoleńskiem. Dlatego nie powinno dziwić, że stała się ona inspiracją do takiej, a nie innej scenografii Bożego Grobu - fragment Tupolewa i skrzydło z tekstem Jana Pawła II: "Całość twojego życia sięga nieskończenie dalej, niż jego ziemskie granice. Czeka cię niebo".
Całość ma pobudzić w nas refleksję na temat obecności Jezusa w naszym życiu. Rok temu, gdy samolot runął na ziemię, wszyscy zamarliśmy i poczuliśmy ogromną pustkę. Zginęło przecież tak wielu wybitnych ludzi.
Nasza aranżacja ma uświadomić, że tę pustkę może wypełnić Chrystus i że to On jest z nami, kiedy przeżywamy ból. Co więcej ważne jest, by na Grób Pański przez nas przygotowany, nie patrzeć przez pryzmat polityki, gdyż ocena tego co zobaczymy będzie zależała od tego po czyjej stronie stoimy, ale w wymiarze społecznym, jako na tragedię narodową, bo przecież tam zginęli ludzie różnych opcji politycznych, czy religijnych, ludzie pełniący różne funkcje w państwie i społeczeństwie. Ważne jest, by patrzeć "dalej", wyjść poza schematy myślenia. Tak jak na grób Jezusa Chrystusa musimy spojrzeć nie tylko dostrzegając to że jest pusty, ale że On rzeczywiście zmartwychwstał.
___________________________________________________
KAZANIE REZUREKCYJNE
Drodzy Bracia i Siostry,
Zastanawiam się ilu z nas tutaj jest z powodu wiary,
a ilu dla sensacji...
Ale sensacji większej niż ta,
która wydarzyła się prawie 2.000 lat temu nie będzie...
A tą sensacją, której umysł nie jest w stanie racjonalnie wyjaśnić,
jest ta Prawda, która daje nam dzisiaj powód do świętowania,
a jest nią... ZMARTWYCHWSTANIE...
Czyż może być większa sensacja?
czy może być większe wydarzenie?
Nie.
Nawet Grób Pański, z naszego dolnego kościoła,
który można było wczoraj zobaczyć we wszystkich programach informacyjnych
i na portalach internetowych,
nie jest tak wielkim wydarzeniem,
choć... wpisuje się w tajemnicę zmartwychwstania.
Ale, by tę tajemnicę zrozumieć potrzeba wiary,
że skoro Jezus Zmartwychwstał to... znaczy, że żyje.
Czy potrafię to zrozumieć, czy jestem w stanie uwierzyć,
że Ten, który umarł – żyje?
Człowiek często patrzy na życie w pewnym schemacie:
rodzę się, żyję, umieram i... koniec...
wierzę, ale...
żyję... ale nie wiem do końca czy niebo jest,
nie wiem do końca czy życie dalej jest...
Tak jak w Ewangelii wg św. Mateusza
28 rozdział, wiersze od 8 do 15
– arcykapłani, którzy nie uwierzyli, że Jezus zmartwychwstał,
bo gdyby uwierzyli to musieliby uznać,
że Jezus Chrystus jest Bogiem,
przez fakt, że własną mocą zwyciężył śmierć.
Woleli zapłacić strażnikom,
by ogłosili, że jego ciało zostało wykradzione,
niż uwierzyć.
Bo wiara w Jezusa zmuszałaby ich do przewartościowania swojego życia.
Odkrycia, że nie TO co widzą jest istotne,
ale to czego nie widzą...
„Całość twojego życia
sięga nieskończenie dalej,
niż jego ziemskie granice
- czeka cię niebo”.
te słowa powiedział Jan Paweł II.
Pamiętasz je...?
bo one nadają sens... wszystkiemu...
Jeżeli nie pamiętasz to znaczy, że... nie widziałeś tego,
co było najważniejsze w przesłaniu Bożego Grobu...
Życie twoje prowadzi nie do śmierci,
ale do życia...
I Zmartwychwstały Pan,
pragnie Ciebie przeprowadzić przez życie
ku życiu... wiecznemu.
Chce być w najtrudniejszych momentach twojego życia,
chce wypełnić pustkę, po tych, którzy jak pisał ks. Twardowski
- tak szybko odchodzą...
Usłyszałem kilka dni temu,
świadectwo pewnej wdowy,
która po śmierci swojego męża,
przeżywając dramat niespodziewanego rozstania,
mając w sercu pustkę, i ciągłe pytanie – dlaczego?,
postanowiła codziennie chodzić na Eucharystię,
i jak opowiada, w pewnym momencie pustkę w jej sercu
wypełnił Jezus, dając siłę, nadzieję
i pewność na spotkanie kiedyś, z mężem,
gdy i ona przejdzie na nieskończoną stronę życia...
Tę pustkę mógł zapełnić tylko żyjący Jezus,
tą nadzieją mógł obdarzyć nie z grobu, ale z nieba Zbawiciel Pan..
Wierzysz to?
Wierzysz w Jezusa zmartwychwstanie?
Jeżeli tak,
to choćby cię nie zrozumiał cały świat
Jeżeli tak
to choćbyś doświadczał totalnej nienawiści,
to zawsze staniesz po stronie Prawdy,
to zawsze staniesz po stronie Boga.
Jezus Chrystus Zmartwychwstał!
Wierzysz w to? I jesteś gotowy dla Niego na wszystko?