Deptak salezjanina w Pile
Po 22. latach od śmierci, salezjanin, ksiądz Stanisław Olędzki na stałe wraca do Piły. W rocznicę jego śmierci, 14 listopada, odbyły się uroczystości związane z nadaniem imienia deptakowi między kościołem Świętej Rodziny a I LO.
Miejsce uhonorowania salezjanina nie jest przypadkowe. Tym właśnie deptakiem przed laty młodzież z liceum, popularnie nazywanym „na Pola” udawała się na katechezy do ks. Olędzkiego. Po kilkunastu latach, na tym samym deptaku, nieco odnowionym, zgromadziły się tłumy, aby uczestniczyć w uroczystościach nadania imienia.
Najpierw w sali św. Jana Bosko odbyło się krótkie spotkanie, przypominające sylwetkę ks. Stanisława oraz jego poezję. Później ks. Jarosław Pizoń poświęcił deptak. Wśród przemawiających był m.in prezydent Piły.
- Nie musimy sięgać setki lat wstecz, ale możemy poszukiwać tutaj, w Pile, takich, którzy będą dla młodego pokolenia drogowskazami. To miejsce nie mogło mieć innego patrona - mówił do zebranych Piotr Głowski, prezydent.
Wśród zebranych gości na uroczystości była obecna siostra ks. Stanisława - Anna oraz bracia - Franciszek i Szczepan.
- Dzisiejsza uroczystość jest dowodem na to, że posługa ks. Stanisława została doceniona. Dziękujemy wszystkim, u których wspomnienie o ks. Stanisławie Olędzkim wywołuje uśmiech na twarzy i przywołuje refleksje - mówiła w imieniu rodziny Anna Maksymowicz z d. Olędzka.
Po poświęceniu deptaku uczestnicy modlili się w kościele Świętej Rodziny za śp. ks. Olędzkiego i młodzież Piły.
Kim był ks. Stanisław Olędzki? Poeta, katecheta, ale przede wszystkim kapłan, do którego lgnęła młodzież. Urodził się daleko, bo aż w podlaskich Kukawkach 11 lutego 1946 roku. Do Piły przybył w 1978 roku i niemalże do samej śmierci pracował w „Świętej Rodzinie”. „Wychowawca, orędownik, przewodnik, ale też wielki przyjaciel” – tak określa go ówczesna młodzież, a dziś już dorośli, którzy mieli okazję słuchać katechez ks. Olędzkiego. Zmarł w 1991 roku w Kobylnicy.
