Stolica Bożego Miłosierdzia
O Piękności niestworzona, kto Ciebie raz pozna, ten nic innego kochać nie może. Czuję otchłań swej duszy bezdenną i nic jej nie wyrówna – jeno Bóg sam. Czuje, że tonę w Nim jako jedno ziarenko piasku w bezdennym oceanie. Takimi słowami s. Faustyna Kowalska opisywała Boże Miłosierdzie, które przepełniało Jej serce. Ufni w tak wielką dobroć Pana, pięćdziesięcioosobowa grupa bydgoskich animatorów i sympatyków Oratorium „Dominiczek” wybrała się na Białą Niedzielę do Łagiewnik - „Stolicy” Bożego Miłosierdzia.
W sobotę 14.04.2012r. o godz. 5.30 wyruszyliśmy w drogę do Krakowa przez Częstochowę. Na Jasnej Górze odpoczęliśmy podczas Eucharystii u stóp Matki. Następnie uczestniczyliśmy w Drodze Krzyżowej na wałach jasnogórskiego klasztoru. O ile Częstochowa przywitała nas promieniami słońca, w Krakowie padał deszcz. Ale nie przestraszyła nas humorzasta pogoda, dlatego wieczorem wybraliśmy się na spacer krakowska Starówką.
Dniem kulminacyjnym była niedziela 15.04.2012r., czyli Święto Bożego Miłosierdzia. Na placu przed Sanktuarium zebrały się tysiące ludzi, aby uczestniczyć
w sumie odpustowej, której przewodniczył ks. kard. Stanisław Dziwisz. Eucharystia znalazła się tego dnia w centrum uwagi, był również czas na chwilę refleksji przy relikwiach św. Faustyny oraz zadumę w kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu.
Po powrocie do klasztoru ss. nazaretanek, gdzie spaliśmy, czuwaliśmy w Godzinie Miłosierdzia z Chrystusem Eucharystycznym.
W Białą Niedzielę Ewangelia mówiła o spotkaniu Tomasza z Jezusem. Każdy z nas to taki niewierny uczeń Chrystusa, który czasem wątpi w Boże Miłosierdzie. Czas świadectw w drodze powrotnej do Bydgoszczy był czasem wzruszeń, ale i umocnienia kroczeniem przez życie z Bogiem. Oby Tomaszowe Pan mój i Bóg mój! Coraz częściej i z odwagą wypływało z serca każdego z nas.
Joanna Sumisławska