„Oto was posyłam, idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”.
23 maja trzynastu tegorocznych neoprezbiterów odprawiło o godzinie 18 swoją Mszę prymicyjną w kościele rektoralnym pod wezwaniem Maryi Wspomożycielki Wiernych, istniejącym przy Wyższym Seminarium Duchownym Towarzystwa Salezjańskiego w Krakowie.
Eucharystii przewodniczył ks. Bartosz Kulczyk, a słowo Boże do neoprezbiterów i wszystkich zebranych na liturgii wygłosił ks. Tadeusz Biesaga, wykładowca etyki i bioetyki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, na Akademii Ignatianum w Krakowie i w naszym seminarium.
Mieszkańcy domu salezjańskiego na Łosiówce i neoprezbiterzy zebrali się kilka minut przed godziną 18 przy figurce Maryi Wspomożycielki. Tu dyrektor naszego domu, ks. Wojciech Krawczyk, udzielił wszystkim błogosławieństwa za wstawiennictwem Niepokalanej Wspomożycielki. Następnie wszyscy w procesji udali się na uroczystą Eucharystię. W drzwiach kościoła neoprezbiterów powitał jego rektor, ks. Robert Bieleń. Po zakończonej liturgii neoprezbiterzy udzielili wszystkim zebranym uroczystego błogosławieństwa prymicyjnego.
Na początku swojego kazania ks. Biesaga zaznaczył, że dziś po wielu latach przygotowań i studiów, modlitw i poznawania charyzmatu Księdza Bosko dla neoprezbiterów nadszedł ten dzień, kiedy trzeba wyruszyć do ewangelizacji świata, do ewangelizacji naszej ojczyzny, i to w trudnym momencie naszej historii – przez Europę, nie pominąwszy Polski, przechodzi fala sekularyzacji i dechrystianizacji życia społecznego, a imię Boga chce się wymazać z konstytucji i usunąć moralność chrześcijańską z życia społecznego. Kaznodzieja przywołał także postać naszego Założyciela, podkreślając, że Ksiądz Bosko doskonale pokazał swoją działalnością, jak Kościół ma wkroczyć w nowe czasy – turyński wychowawca nie wahał się sięgnąć do wiary i religii, by w nich znaleźć rozwiązanie narosłych problemów społecznych – zaproponował, by na tym, co ludzkie, jak np. sport, muzyka, teatr, gry i zabawy zbudować nadprzyrodzony świat religii, by te formy działalności człowieka przenikać Ewangelią.
Na zakończenie swojego słowa ks. Biesaga powiedział, że dla neoprezbiterów, którzy dziś ruszają do nowej ewangelizacji, nie ma większego daru niż charyzmat Księdza Bosko. Zapewnił ich o modlitwie o to, żeby ta droga, na którą właśnie wkroczyli, była drogą pełną Ducha Świętego, oraz aby na tej drodze trzymali się Jezusa Chrystusa wg drogowskazów Księdza Bosko.
tekst i foto: Leonard Szewczyk SDB
