OTO MATKA TWOJA
Te słowa z Ewangelii Janowej słyszeliśmy w życiu wiele razy. To jedynie trzy wyrazy, a tak bardzo wymowne. W dniach 30.07.-6.08.2014r. tysiące osób z całego świata podczas Festiwalu Młodych w Medjugorje na nowo przyjmowała Maryję jako swoją Matkę.
Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży oddział Bydgoszcz również wybrał się na południe Europy. Jak to w Oratorium bywa, różnorodność jest bogactwem, a więc uczestnikami pielgrzymki były osoby w różnym wieku, nie tylko z Bydgoszczy, ale i z Dębna, Krakowa, Częstochowy, Szczecina.
Czas spędzony podczas Festiwalu Młodych przepełniony był modlitwą, zamyśleniem, ale także tańcem i śpiewem żywego, młodego, radosnego Kościoła. Każdego dnia na placu przy kościele wysłuchać mogliśmy konferencji oraz świadectw. Po południu z kolei przed uroczystą Eucharystią, tak jak prosiła Matka Boża, uczestniczyliśmy w modlitwie różańcowej. Msza Święta, pod pięknym, błękitnym niebem, w promieniach zachodzącego słońca stawała się meritum dnia, wskazującym na Chrystusa. Po Mszy Świętej Pan Jezus zapraszał nas do chwili wytchnienia i zamyślenia przy Jego boku podczas adoracji. Nie marnowaliśmy czasu, więc często wstawaliśmy przed wschodem słońca. Podobnie było także tego dnia, kiedy wchodziliśmy na górę Kriżevac. Pięliśmy się w górę, rozważając stacje Drogi Krzyżowej, aby wyłaniające się zza horyzontu słońce podziwiać z Matką Bożą, z różańcem w dłoni na samym szczycie.
Medjugorje nosi także miano konfesjonału świata. Jak wielką radość sprawiał widok setek kapłanów posługujących w Sakramencie Pojednania. Tylu dłoni, które podczas Eucharystii unosiły się nad kielichami. Tylu ust, które wypowiadały słowa To czyńcie na moją pamiątkę. Właśnie te piękne gesty, te nawrócenia to CUDA, które są na wyciągnięcie ręki.
Wracając od Matki z Medjugorje po drodze wstąpiliśmy… do Matki, tym razem na Jasnej Górze. A właściwie nie wstąpiliśmy, tylko z Nią przemierzaliśmy te wszystkie kilometry. Maryja, bez względu na tytuł, jakim Ją określamy (a jest ich cała Litania Loretańska i jeszcze więcej!), jest zawsze i wszędzie ta sama. Razem z Nią, razem z naszą Mamą u Jej Syna dziękowaliśmy, bo każdy ma za co dziękować. I z dziękczynieniem na ustach wracaliśmy do codzienności, do naszych rodzin, do środowisk. Królowo Pokoju – módl się za nami!
Joanna Sumisławska
Salezjańskie Stowarzyszenie Wychowania Młodzieży
oddział Bydgoszcz
I kilka filmików, aby lepiej oddały klimat wspomnień: