3 relacja - XX Salezjańskiej Pielgrzymki Ewangelizacyjnej
Pielgrzymują i ewangelizują
Radosna, hałaśliwa, pełna energii. Tak można opisać Salezjańską Pielgrzymkę Ewangelizacyjną, która w tym roku obchodzi swój jubileusz, bo wyruszyła już po raz dwudziesty. Dziś, w piąty dzień wędrówki uczestnicy zawitają do Leszna.
- W każdej miejscowości, w której się zatrzymujemy spotykamy się z wielką życzliwością oraz przygotowanymi różnymi atrakcjami ubogacającymi naszą jubileuszową wędrówkę. Ze Szczańca wyruszyło około 260 osób, ale z każdym dniem przybywa osób, by móc uczestniczyć w XX Pielgrzymce - mówi ks. Paweł Boike. Trasa pielgrzymki wynosi około 460 km. Na Jasną Górę wchodzi 14 sierpnia i kończy się pasterką w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Zwyczajny dzień pielgrzyma nie jest łatwy. - Najtrudniej rano wstać i pożegnać się z gospodarzami, których znam od mojej pierwszej pielgrzymki. Po porannej mszy praktycznie od razu jest wymarsz. Dziennie przechodzimy mniej więcej 20-25 km - mówi Marta, która na pielgrzymce jest już szósty raz.
Mimo, że uczestnicy są w drodze od kilku dni, na zmęczenie się nie skarżą. Kiedy pytam o zmęczenie odpowiada Kamil: - Jak na razie nie jest źle. Myślałem, że będzie gorzej. Nogi mnie bolą dopiero na samym końcu, ale potem widzę tablicę miejscowości z noclegiem i całe zmęczenie ucieka. Jestem pierwszy raz i to dopiero początek, ale cieszę się, że tu jestem. Wiem, że moje bolące nogi i pęcherze nie są bez znaczenia, bo jak każdy niosę do Matki swoją intencję – mówi Kamil.
Gdy pielgrzymi przychodzą do miejscowości na nocleg, mieszkańcy traktują ich niemalże jak bohaterów. - Przyjście pielgrzymki do nas jest traktowane prawie jak święto. Wszyscy tylko o tym mówią, ile pielgrzymów u kogo będzie spało, co przygotowują na obiad, jaki placek upieką. A potem niezmiernie się cieszą, gdy dostaną kartkę z Częstochowy od swoich pielgrzymów - mówi mieszkanka Bukówca Górnego.
Ale dzień nie kończy się na obiedzie u gospodarzy. Ks. Paweł Boike wyraźnie to zaznacza. - Celem tej pielgrzymki jest ewangelizowanie spotykanych ludzi w duchu salezjańskim, w duchu ks. Bosko, poprzez spotkania ewangelizacyjne, które odbywają się na noclegach, ale także w każdej miejscowości, w której się zatrzymujemy. Spotykamy się z mieszkańcami tych miejscowości i głosimy Słowo Boże przez radość, taniec, śpiew i inscenizacje.
Dzisiaj Salezjańskie Wspólnoty Ewangelizacyjne wyszły z Włoszakowic i Bukówca Górnego i razem wejdą do Leszna, gdzie kończy się etap. W Lesznie się rozdzielają, część zostaje w parafii św. Mikołaja, a reszta idzie do parafii św. Kazimierza. Około 19.00 będzie się można spotkać z pielgrzymami. Jedna grupa pojawi się na leszczyńskim Rynku, a druga przy kościele św. Kazimierza. (bad)
za: Radio Elka
A oto jeszcze kilkanaście zdjęć z pobytu SPE we Włoszakowicach.