2. miejsce dk. Bartka Przybylskiego w Wyścigu Sylwestrowym
Kiedy większość z nas żyła jeszcze klimatem świąt Bożego Narodzenia, będąc już myślami przy witaniu Nowego Roku, kolarze stanęli na starcie Wyścigu Sylwestrowego o Puchar Prezesa Wielkopolskiego Związku Kolarskiego oraz Burmistrza Jarocina oraz Starosty Powiatu Jarocińskiego. Zawody odbyły się w dniach od 28 do 29 grudnia 2011 r. w miejscowości Roszków k. Jarocina. Wśród startujących znalazł się reprezentant naszego seminarium, dk. Bartek Przybylski, który wystartował w kategorii Masters do lat 40 i zajął 2. miejsce, powtarzając tym samym osiągniecie sprzed roku.
Wyścig Sylwestrowy w Roszkowie ma charakter przełajowy i składa się z 7 rund, z których każda liczy 2,5 km. Ściganie się po błocie i piasku to dla naszego diakona ulubiona forma uprawiania kolarstwa i świetnie czuje się w rywalizacji „błotniaków”. Jak sam przyznaje, trasa wyścigu odpowiadała mu, ale waga przeszkadzała w pokonywaniu niektórych odcinków. Wielotygodniowe przygotowania do startu i godziny spędzone na rowerze, niezależnie od pogody, przyniosły oczekiwany skutek. Tuż po starcie Bartek zajmował pierwszą pozycję, z przewagą kilkunastu metrów nad resztą stawki. Potem, na leśnym odcinku trasy, dał się wyprzedzić kilku zawodnikom, ale szybko i skutecznie odrabiał straty. Na uwagę zasługuje zwłaszcza brawurowa akcja wyprzedzania dwóch kolarzy na krótkim odcinku, na którym ustawione były dwie przeszkody. Z rowerem na ramieniu Bartek błyskawicznie „połykał” rywali. Ostatecznie nasz reprezentant dowiózł do mety 2. lokatę, co sam uznaje za duży sukces.
Przez cały czas wyścigu naszego zawodnika wspierał jego sztab: brat i mentor – Szymon Przybylski oraz fanklub z Jarocina. To oni oklaskiwali Bartka, gdy stojąc na podium, odbierał pamiątkowy puchar, tradycyjnie już ubrany w sutannę, co wywołało niemałe zaskoczenie, ale i podziw wśród innych zawodników. Jeden z nich zauważył nawet, że sutanna nie przeszkadza w osiąganiu dobrych wyników na dwóch kółkach.
Czarny SDB
